"Wysunięcie piłki i goooool!"
Na początku napiszę Dziękuję za komentarze oraz pomoc przy tworzeniu bloga (chodzi tutaj żeby czcionke dać większą). Więc dziekuję i jak macie jakieś propozycje co można ulepszyć w blogu piszcie w komentarzach albo w Shoutbox'ie. To tyle z mojej strony. Przejdźmy teraz do sedna tematu.
Odrazu piszę że temat jest tylko taką przenośnią i nie jest związany z piłką nożną. Wczoraj z kolerzanką o której pisałem w poprzednich tematach gramy sobie w skrable i rozmawiamy przez skype. W pewnym momęcie spytała się czy zaakceptuje jej pewwien wyraz. Odpowiedziałem a co ja z tego dostanę ;p Dostanę buziaka. No to aakceptowałem. Był to zbiór liter które nic nie znaczyły. Kiedy dzisiaj się z nią widziałem chciała mi dać tego buziaka. Ja się nie zgodziłem. Powiedziałem że nie chcę od niej buziaka. Była zaskoczona później powiedziałem coś takiego:
"Nie że nie chcę od Ciebie buziaka. Nie chcę buziaka za coś, by poprostu był albo by dał mi już spokój i go dostanie. Ja chcę by ten buziak wychodził z tąd (zaznaczyłem na niej palcem że z serca) i innego nie chcę." Po tych słowach uśmiechneła się po czym dostałem buziaka. I zaraz po nim bym jeszcze trochę poczekał. (Jak nie wiesz o co chodzi przeczytaj sobie poprzedni tematy związany z tą dziewczyną.) Dalej spędziliśmy trochę czasu pomogłem wybrać sukienkę bo wybiera się na wesele a później kupiłem prezent dla mamy. Tak bo właśnie dzisiaj moja kochana mamusia ma swoje urodziny. Obchodzi swoje ...... jak co roku 18-stkę. ;) Idę na imprezę Miłego dnia życzę.