No no no... xD
No no no... poznałem fajnądziewczyne.. hmm poznałem tylko bo kurde nieśmiały jestem i tu jest ten minus u mnie. W piątek znów wpadnie ze znajomymi i będe musiał do niej zagadać. Niby ma chłopaka ale słyszałem tam że jest u nich krucho, więc trzeba kożystać. Tylko kurde kolejny minus... o czym z nią rozmawiać, nie mam zielonego pojęcia. Może doradzicie :P