Siemano.
Nie wiem czy ktoś wogóle zagląda do mojego blogu, ale jak tak to informuję że znów zaczynam coś skrobać :) I mam dodatkowo jeszcze jednego newsa, z czasem przestanę pisać notki ale przejdęchyba do audio blog. I będziecie mogli usłyszeć mój głos. Lecz do tego jeszcze wrócimy.
Od czego by tu zacząć.
Może od tego że zaczynam sobie jeździć na paintball'a. No i wkręciłem sięw to troszke :) Już zaczynam jeździć co 2 tygodnie. Ale sprawa wygląda następujaco co wypad na paintball ze znajomymi dostajemy kolejne wejściówki. A z wejściówką mamy szystko za free no nie licząc kulek. Kulki trzeba sobie dokupić te 100 min czyli jest to wydatek 20 zł (1kulka-0,20gr.) No i tam na paliwo 5 zł. Czyli 25 zł a zabawy wiele. Własnie. Nie wiem czy już pisałem ale zdałem prawojazdy mam je już od 5 miesięcy :) Zdałem za 2 razem. Wracając do tematu to jak już wspominałem co 2 tyg. jadę na paintball koszt wyosi 25 zł zabawa na 1h Ale ostatnio kupiliśmy sobie świece dymne. (7 zł -1 sztuka) Mało $ a pomaga podczas gry i daje bardzo dużo dymu. Więc już teżzaczynamy sobie kupywać dodatki do gry. Teraz chcemy kupić sobie granat z farbą i świece dymne. Hehe ale będzie frajda. I jak zawsze po wojnie piwko musi być. Czyli idziemy do naszej knajpki. Ostatnimi czasami przebywam tam często, można powiedzieć zbyt często hehe zawsze tylko posiedzieć potem jedno piwko, a jak już napiłem się 1 piwka to i 2,3,4,5,6 i do domu w stanie śpiącym. Aż sam sięzastanawiam skąd mam na to tyle $ jak piwo kosztuje tam 4,20 zł
Hehe... gdy już jesteśmy w temacie picia i $ :P Byłem w sobote... tak w sobote czyli wczoraj w dawnej robocie bo dowiedziałem się że nie ma nikogo na kuchni no oprucz głównej kucharki i tam 1 praktykanta. A że $ zawsze potrzebna postanowiłem z kumplem tam skoczyć i spytać sięo robote. Kucharka szczęśliwa że wpadliśmy w odwiezdiny i że jasne da nam tu robić nawet stawka podskoczyła.(Wcześniej stawka była 6zł/h teraz jest 8zł/h) Tam dalej rozmawiamy sobie (praktykant zapierdzielał jak głupi a kucharka z nami rozmawia hehe) I nagle wyciąga flaszke. Już wiedzieliśmy co nas czeka. Nie chciała nas wypuścić dopuki jej nie wypijemy. Idźczłowieku po robote w polsce to nie dość że ją dostaniesz to na samym początku cię upiją hehe. Jakoś daliśmy rade. Za dużo nie pamiętam ale było wesoło wpadliśmy nawet na sale. A na sali wesele podobno nieźle się bawiliśmy z panną młodą druchnami i innymi paniami.
Ok już będe kończył bo głodny jestem i musze sobie coś zjeść a mam ochote na kakao i kiełbaskę Mmmmm.... :]
A co do tego audio bloga to z czasem będe dawał swoje wypociny właśnie zamiast pisania to w formie audio, ale będzie to tak pół na pół raz będe pisał jak nie będzie mi się chciało pisać to dam audio.
Ok. Spadam bo już strasznie zgłodniałem. Zapraszam do komentowania. Co sądzicie o tym całym Audio blogu? Może jeszcze nadejdątakie casy że będzie tutaj Vblog (video blog)