Między ciszą a ciszą....
Właśnie, "Między ciszą a ciszą" mówi wam coś ta piosenka? Została ona zaśpiewana przez Grzegorza Turnaue. I to właśnie On będzie miał występ w moim mieście Wszystko fajnie, ale... Kurde zawsze znajdzie się jakieś "ALE". Rzecz w tym że nie ma już biletów. Otworzyłem swoje wszystkie znajomości by załatwić sobie bilet, a mam nawet spore. Tylko że nie da rady załatwićjuż biletu, chyba że ktoś zrezygnuje (w co wątpie) to wtedy jestem pierwszy do kogo dzwonią. I to jest mój plan "A". A wiadomo jak jest plan "A" to i musi być plan "B" i takowy mam, nawet mam plan "C" i "D"
Oto mój plan na dostanie się na koncert:
Plan "A"
Załatwienie biletu dzięki kontaktom
Plan "B"
Zagadanie z ludźmi z Centrum Kultury gdzie odbędzie się występ
Plan "C"
Poprostu wkręcićsię jako gość, lecz zapomniałem zaproszenia. Czyli gadka z tzw. bramkarzami
Plan "D"
Przyjście pare godzin przed występem poczekanie na przyjazd artysty który będzie sięrozpakowywał ze swoich sprzętów i wziąść1 sprzęt wejść do środka i tam pozostaćw ukryciu aż do rozpoczęcia się koncertu.
Oto jak powinienem wejść na impreze.
No i pozostał plan "E" który zawsze z kumplem robimy i wchodzimy na wszystkie imprezy w naszym mieście i okolicach za darmo. Czyli podawanie sięza fotografów z miejscowej gazety.
Napisze jak było po koncercie i czy wogóle na niego się wkręciłem Mam nadzieje że będe na tym koncercie bo naprawde lubie piosenki tego artysty.
Dodaj komentarz